Początkowo „Pokazuchę” czyta się jak kronikę wydarzeń kryminalnych. Autorka pisze o ważnych dla Gruzji problemach, przede wszystkim związanych z przemocą domową czy kulturowo sankcjonowanym brakiem równouprawnienia. Problem w tym, że robi to selektywnie.
Artykuł Połowa prawdy o Gruzji. Recenzja książki Stasi Budzisz „Pokazucha. Na gruzińskich zasadach” pochodzi z serwisu Kultura Liberalna.